Zarówno mi, jak i Tobie
zapewne Magia kojarzy się nie tylko z rzucaniem zaklęć, ale też z
różnymi magicznymi atrybutami i narzędziami wykorzystywanymi przy
przeprowadzaniu rytuałów. Jest to ogromny zbiór przedmiotów i
elementów, zarówno ożywionych jak i nieożywionych. Różne
rodzaje Magii wykorzystują różne materiały i wymagają określonych
składników do rzucenia skutecznego zaklęcia.
Najważniejszym składnikiem
każdej Magii jest jednak czarownica, albo, żeby się nie
ograniczać, osoba rzucająca zaklęcie lub odprawiająca rytuał.
Wszystko zaczyna się wewnątrz. Moja wewnętrzna potrzeba i
przekonanie o słuszności intencji działa na wymawiane przeze mnie
słowa czy wykonywane przeze mnie czynności. Gdyby nie ja i mój
mentalny składnik, żaden rytuał, zaklęcie, przywołanie czy
oczyszczenie po pierwsze nie udało by się, po drugie nie miało by
żadnego sensu.
Melanie Marquis, autorka
książki „Sekrety współczesnej wiedźmy” (wydanej w Polsce
przez Studio Astropsychologii) umieszcza Magię ciała – taką, do
której nie potrzebne są narzędzia – na samym początku swojego
wywodu podkreślając tym samym, że każda Magia zaczyna się
wewnątrz nas i wypływa z naszych myśli i potrzeb. Bez tego
czynnika, bądź kiedy nasza wewnętrzna Magia szwankuje – żadne
zaklęcie nie zadziała nawet wtedy, kiedy użyjemy najlepszych,
najbardziej jakościowych narzędzi. Magia zaczyna się w nas – i
żeby wprowadzić ją do naszego życia nawet w codziennych
czynnościach musimy nauczyć się czasami obywać się bez miotły,
atame, ziół, świec czy kryształów.
Na pewno słyszałeś o
„złym oku” - uroku rzucanym samym zazdrosnym lub pełnym złości
spojrzeniem. Wiara w tę klątwę żywa jest do dziś w wielu
regionach. Nasze oczy są potężnym narzędziem przekazywania
energii, zarówno złej, jak i dobrej. Można wykorzystać moc
naszych oczu i zastanowić się nad koncepcją „dobrego oka” -
uroku rzucanego w stronę najbliższych i mającego sprowadzić na
nich szczęście i spokój. Melanie Marquis proponuje proste
ćwiczenie:
„Otwórz szeroko oczy i
pomyśl o chłodnym powietrzu przepływającym przez twoje tęczówki.
Stwórz obraz światła i uczucie miłości w swoim sercu, a
następnie wyprowadź tę energie na zewnątrz oczami, podczas
wpatrywania się w osobę, którą chcesz w ten sposób pobłogosławić
(…). kontakt wzrokowy jest zasadniczy – nie zerwij go podczas
rzucania uroku.”
Podobnie jak oczy, nasze
usta wypowiadające zaklęcia również stanowią silny środek
przekazywania energii. Wiele rytuałów wymaga wypowiedzenia
magicznych inkantacji czy słów. Czasami nie trzeba skomplikowanych,
rymowanych i długich wierszy, żeby rzucić skuteczne zaklęcie.
Czasami wystarczy, że pojedyncze słowo powtarzasz z pasją i wiarą.
Kiedy opracowujesz własne uroki warto kierować się zasadami, które
towarzyszyły magom i szamanom: każde zaklęcie powinno mieć
określoną intencję; większość zaklęć stosuje różnego typu
powtórzenia i aliteracje (używanie słów zaczynających się na tę
samą literę bądź sylabę); zaklęcia budują energię i pozwalają
jej wzrastać wraz z wypowiadaniem formuły; zaklęcie może być
zbudowane przy pomocy symbolicznego języka. Dzięki tym kilku
zasadom na pewno pobudzimy swoją kreatywność do stworzenia
skutecznego dla nas zaklęcia.
Również ruch czasami
wystarczy, żeby rzucić skuteczne zaklęcie – wierzą w to na
przykład Hindusi stosujący mudry – czyli gesty i określone
układy dłoni. Marquis proponuje, by w ciągu całego dnia zwracać
uwagę na energię przepływającą przez nasze ciało i gesty i
ruchy, które mają na tę energię wpływ. Jeżeli jakiś ruch
sprawia, że jesteśmy bardziej zrelaksowani lub szczęśliwsi,
możemy używać go jako naszego osobistego magicznego gestu mającego
wprowadzić nas w określony stan.
Oczywiście we wszystkich
powyższych przykładach najważniejsza jest intencja, czyli
świadomość, wiara, przekonanie, że wypowiadane słowo, spojrzenie
czy gest umożliwi zaistnienie Magii. Nie ważne czy wypowiemy
skomplikowaną inkantację czy pojedyncze słowo, ważne, abyśmy
zrobili to ze świadomością, że nasz słowa osiągną zamierzony
cel i umożliwią Magii zaistnienie. Taka Magia ciała wydawać się
może odrobinę bez wyrazu, jednak jest równie skuteczna i ważna
jak magia świec, ziół i olejków.
Bądź pozdrowiony!
P.S. Podczas pisania tekstu korzystałam z książki Melanie Marquis "Sekrety współczesnej wiedźmy" wydanej przez Studio Astropsychologii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz